Problem nie minął :) Wszędzie widzę Gwiazdy Dawida. Dziwny, przedziwny właz. Gwiazda i grecki wzorek. Raz jeszcze Kazimierz Dolny.
piątek, 8 czerwca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Cudnie pleciesz" - powiedział Clou na widok moich chałek.
No masz... ale to faktycznie Gwiazda! Nie da się jej nazwać inaczej!
OdpowiedzUsuńOlu, możesz weryfikację obrazkową usunąć?
Wyłączyłam. Mam nadzieję, że działa :)
UsuńWyłączyłam. Mam nadzieję, że działa :)
UsuńNie martw się, mam podobnie. Przed finałem wszystko, co zaczynało się na "ży" w głowie układało się w wyraz "Żyd". Filosemityzm? Raczej zbyt długie i intensywne przesiadywanie w jednym temacie w zbyt krótkim czasie ;) A właz ciekawy... zacznę oglądać te w moim miasteczku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
We dwie zawsze raźniej :)
UsuńMoże właściel fabryki tak sygnował włazy? Ciekawe, czy można to jakoś sprawdzic. na pewno jest ktoś, kto to WIE!
OdpowiedzUsuńNie ustawaj w poszukiwaniach Sherlocku!
Ela
Pewnie, że jest to jakiś trop, a trop zawsze dokądś prowadzi... :)
UsuńA zdradzisz, gdzie ona? Bywam w Kazimierzu często, tez szukam, a nie zauważyłam :) najserdeczniej pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNa ul. Lubelskiej, tak mniej więcej w połowie. O ile dobrze pamiętam, to właz jest na chodniku, nie na ulicy, ale głowy nie dam. Znajdziesz bez problemu.
UsuńZazdroszczę częstych wizyt w cud-miasteczku, choć cenowo jest tam strasznie.
Piękny właz:)Przypomniałaś mi ,że dysponuję całą kolekcją zdjęć włazów z różnych miast i stron świata. Taka obsesja;) Muszę zatem przeanalizować je pod kątem gwiazd i chyba kiedyś napisać włazowego posta:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNa każdy temat potrafisz ciekawie pisać, zatem czekam z niecierpliwością na włazowego posta :)
Usuń