wtorek, 27 grudnia 2016

Kindele


Książki, książki, książki... Dla mnie liczą się tylko papierowe: pachnące, szeleszczące, których ciężar czuć w ręce.

"Książki istnieją niekoniecznie po to, by je od razu czytać. Po pierwsze - to piękne przedmioty, a po drugie - są jak przyjaciele. Warto mieć je przy sobie. Nigdy nie wiadomo, kiedy mogą się przydać." /fr. filmu "Różyczka"/

Piotrek woli e-booki i elektroniczny czytnik. Pieszczotliwie nazywamy go kindele ;)


poniedziałek, 26 grudnia 2016

Madonna


Żydowska Madonna z Dzieciątkiem...


Fot. Julia Pirotte, źródło

Regina Fisz i jej dziecko na posadzce kieleckiego szpitala. Ofiary pogromu w lipcu 1946 roku.

sobota, 24 grudnia 2016

Chrismukkah


Życzę Wam wspaniałego świętowania! W blasku choinkowych lampek i chanukowych świec. Podwójnego, wspólnego szczęścia.


wtorek, 6 grudnia 2016

Mikołajki


Przyniósł Wam coś św. Mikołaj?

Ja zadowolę się misternej roboty Gwiazdą Dawida (z cyklu "Wszędzie widzę..."), a właściwie samym zdjęciem Gwiazdy.


niedziela, 4 grudnia 2016

Księgarnia dziecięca


Miłośnicy książek zaglądają nawet do księgarń dziecięcych. Poza tym to rzadkie, intrygujące zjawisko, zwłaszcza w tak małej miejscowości jak Krynica Zdrój. 

Pierwsza próba zakończyła się niepowodzeniem. Zamknięte. Zamknięte i już. Bez kartki, informacji. Wejście nieciekawe, dookoła błoto i kałuże (strasznie padało tego dnia), brak wystawy, okna, przez które można zajrzeć do środka. Tylko estetyczny szyld wskazywał nieomylnie, że to tutaj. 
  
- Jak nic splajtowali - oświadczył Piotrek, ale ja byłam uparta. Przyszłam znowu i… Zobaczcie sami.


Zestaw książek? Staranny i nieprzypadkowy. Piękne, mądre, niebanalne. Wśród nich te o tematyce żydowskiej.


O dzieciach z Domu Sierot doktora Korczaka.


O śmierci w obozie zagłady.


O siostrach bliźniaczkach, które w czasie II wojny światowej wychowują się w dwóch różnych rodzinach - polskiej i żydowskiej.


O chłopcu z warszawskiego getta, który dzięki pasji do książek wkracza na ścieżkę Wielkiej Przygody.

Strona internetowa księgarni zachęca: “U nas każdą książkę można dokładnie obejrzeć, przeczytać, pomacać, a nawet powąchać....” Ja miałam ochotę na wszystko! a najbardziej na podróż w czasie, do Krainy Beztroskiego Dzieciństwa.