piątek, 25 lipca 2014

Zbliżenie VIII


“Moja matka - ortodoksyjna bardzo Żydówka, zakochała się nagle w zruszczonym Polaku (...) Matka uciekła ze swoim ukochanym. Rodzina mojej mamy usiadła sziwę* (...) Urodziłem się w Łucku jako kundel. Miałem naprzeciwko wujka, który nie wiedziałem kto to jest.

Moja mama - świętej pamięci Rywka Biterman-Szurmiej wyjechała ze mną do malutkiego miasteczka, do Kiwerc. To był rok 1929. Ojciec był elektromonterem i pracował na elektrowni. Jak wróciliśmy, mama weszła do domu i zobaczyła starego Żyda z brodą. Upadła, podnieśli ją.

Okazuje się… Kiedy bolszewicy zajęli tereny w 1918 roku itd., dziadek został po tamtej stronie z całą rodziną. Kiedy zaczęto w 1928 roku zamykać synagogi, kościoły i cerkwie itd., to on przeszedł przez granicę i przyszedł do Łucka. Przyszedł do Łucka i poszedł do syna, którego ja - niech mu ziemia lekką będzie temu wujkowi, ale ja go na oczy nigdy nie widziałem.

Synowa stała w oknie, powiedziała, że jest wielki kryzys, a był wtedy i powiedziała, że jednego człowieka jeszcze wykarmić to jest dość trudno. I ojciec - ten goj, wychodząc rano z elektrowni popatrzył: przy latarani stoi Żyd i płacze. Podszedł i poznał. Wziął go do domu, kupił mu chałat. Dziadek był u nas trzy lata.”

/fr. wywiadu Szewacha Weissa z Szymonem Szurmiejem, program z cyklu "Szewach – spotkania raz jeszcze"/

*Sziwa - w tradycji żydowskiej 7 dniowa, ścisła żałoba (I etap) po śmierci bliskiego członka rodziny. Siedzi się wówczas na niskich stołkach, nie pracuje, nie nosi skórzanego obuwia, nie strzyże i nie goli, nie wychodzi z domu. Zasłania się lustra. O żałobników dbają sąsiedzi (np. przynoszą posiłki). W ortodoksyjnych społecznościach sziwę odprawia się także w przypadku konwersji członka rodziny, małżeństwa z gojem / gojką. Osobę taką traktuje się jak zmarłego. O takiej właśnie sziwie mówi Szymon Szurmiej.


1923 - 2014
Zdjęcie pochodzi ze strony Fundacji Shalom

niedziela, 13 lipca 2014

Spacerek


Podniebny spacerek po Kazimierzu. Skąd taki widok? - odgadnąć nietrudno.


Niewiele judaików… Synagoga Izaaka i Wysoka...


(...) południowy fragment Templa, budynek JCC i dachy domu przedpogrzebowego kirkutu przy Miodowej.

Nitki ulic… Miodowa, Józefa. Szerokiej można się tylko domyślać.

Może trzeba było “polecieć” balonem, gdy znajdował się po drugiej stronie Wisły, jeszcze bliżej dzielnicy żydowskiej?   

piątek, 11 lipca 2014

Szabat w hotelu


Hotelowe wywieszki, instrukcje, foldery bywają nudne. Wszystkie, z wyjątkiem izraelskich :) Oto garść użytecznych informacji dla gości przestrzegających Szabatu i pozostałych świąt żydowskich.

Sensory ruchu / zegar szabatowy
Przyciski funkcji szabatowych oznaczono wizerunkiem świec. Należy je włączyć w piątek, pół godziny przed rozpoczęciem Szabatu. Przedszabatowe ustawienia klimatyzacji pozostają niezmienne w czasie trwania święta. Oświetlenie całego pokoju (w tym lampki do czytania nad łóżkiem) wyłączy się automatycznie o 23:00. Światła w łazience pozostaną zapalone. Otwarcie drzwi mini baru uruchomi włącznik światła i aktywuje system chłodzenia (dlatego osoba przestrzegająca Szabatu nie powinna korzystać z mini baru w trakcie święta).

Klucz szabatowy
Zwykły klucz do pokoju można pobrać z Recepcji do godziny przed rozpoczęciem Szabatu. Nie należy używać wewnętrznego zatrzasku. Można wywiesić znak “Proszę nie przeszkadzać.”

Kupony szabatowe
Kupony na posiłki i napoje szabatowe można zamówić na Recepcji.

Inne
Miejsce wyznaczone do zapalania szabatowych świec znajduje się obok restauracji. Ze względów bezpieczeństwa palenie świec w pokojach jest zabronione.

W Szabat nie wolno zmieniać świata, a instrukcja j.w. odnosi się szczególnie do zakazu zapalania światła i włączania wszelkich urządzeń (w tym elektronicznego otwierania drzwi), zakazu wydawania i posiadania przy sobie pieniędzy.

Szczegółowy tekst w języku angielskim j.n.

Do hotelowych ciekawostek należy także winda szabatowa, która zatrzymuje się na każdym piętrze (najpopularniejsza opcja).


poniedziałek, 7 lipca 2014

Ner tamid


Wieczne światło synagogalne. Pamiątka po menorze z nieistniejącej Świątyni Jerozolimskiej. Pali się przez całą dobę i cały rok w pobliżu aron ha-kodesz - Arki na zwoje Tory. Jest więc znakiem czynnej religijnie synagogi. Symbolizuje światło Tory i obecność Boga.


Ner tamid w synagodze Remu, Kraków.