sobota, 21 kwietnia 2012

Dylemat szmalcownika


Pani ma piękne, czarne oczy.
Ja takie oczy dobrze znam!
Po bruku się pierścionek toczy…
Cóż z panią zrobić mam?

Pani ma takie smutne oczy
I zamiast lisa sztuczny kwiat.
Nader niepewnie pani kroczy…
Dorożka! Fiakier! Bat.

W tych oczach tyle jest cierpienia.
Gdy mówię: Miła*, pani drży.
To do mieszkania, czy więzienia?
Liczę do trzech… dwa, trzy!

Znam swą powinność wobec władzy
I pakiet ważnych Ustaw** znam.
Tylko… te oczy barwy sadzy…
Cóż z panią zrobić mam?

Jeden pierścionek to za mało.
Łatwo mnie wykpi byle cieć.
Nie nęci wychudzone ciało.
Lecz… wszystko mogę mieć!

Byle nie patrzeć w czarne oczy.
Skaleczą, niczym ostra grań.
Rano, w południe, w czerni nocy***
Wykrzyczą, żem jest drań!

/wiersz mojego autorstwa/

*Gra słów. Miła to nie tylko pieszczotliwy zwrot, to także ulica w warszawskim getcie
**Ustawy norymberskie
***Nawiązanie do fr. modlitwy „Aniele Boży, Stróżu mój...”


20 komentarzy:

  1. W pierwszej chwili myslalem, ze Milosz. Moze jakis zapomniany wiersz.
    Tylko * niepotrzebne. Niech czytelnik wysili mozgownice. Nie mozna wszystkiego kawe na lawe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie, niech myśli.
    Oj gratuluję mocno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne, ale smutne...
    Prawdziwe.
    Piękne - dziękuję.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie, naprawdę pięknie... Tak sobie pomyślałam po przeczytaniu, tak na marginesie, że dzisiaj, po latach, synowie tamtych szmalcowników, a jest ich kilku, siedzą na Wiejskiej i znowu decydują o naszym losie... A kto im dał do tego prawo?

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Olu, mocne.

    Dzis w nocy po raz kolejny obejrzalam sobie dokument o H.Grynbergu i poszukiwaniach ojca..Przerazajacy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ten film jest przerażający, ale jak ważny. Mój głęboki podziw budził Grynberg. Jego opanowanie i grzeczna rozmowa z oprawcami ojca, świadkami śmierci braciszka...

      Usuń
  6. Piekny wiersz...."Gwiazdki"- przeczytalam dopiero po lekturze komentarzy....Mysle, ze tlumaczenie rzeczywiscie jest zbedne bo....znaczenie zawoalowanych hasel - nasuwa sie samo....
    Wiersz ma tez swoj..."rytm" - mnie sie kojarzy z rytmem...stukotu o bruk wyglansowanych, czarnych - niczym sadza Czyichs oczu ... niemieckich oficerek.....Ot...skojarzenie takie...moze zbyt doslowne ale moje wlasne...
    Pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może następny wiersz napiszę o niebieskich oczach oprawców... Kto wie?

      Usuń
  7. aro 50

    Bobe,
    masz wielki talent poetycki
    wiersz mnie poruszył.

    Dla mnie tytuł wiersza jest zbędny.
    Bez tego tytułu wiersz ma
    jeszcze mocniejszą wymowę bo
    pisany w pierwszej osobie i
    przez to odczytywany w pierwszej osobie
    mnie
    czyni tym zwyrodnialcem i
    egzekwuje smutną refleksję, że
    to zło jest nadal
    we mnie.

    odnośniki właściwe.

    OdpowiedzUsuń
  8. Olu... tak sie cieszę, że Cie poznałam, jesteś bogatą, piękna osobą ! a wiersz ... podczas czytania mam gęsią skórką i rytm tanga w głowie

    Ania

    OdpowiedzUsuń
  9. Przejmujący ... dobrześ to uczyniła Olu.
    Ukłony

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejny talent przed nami odsłoniłaś.
    Przejmujący i osobisty wyraz Twoich myśli.
    Dziękuję,
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  11. aro 50

    Dlaczego w naszym świecie jest tyle zła?

    Dążmy do osiągania swojego dobra, ale
    patrzmy przy tym zarówno
    na swoje i czyjeś dobro,
    a w niektórych przypadkach zrezygnujmy
    ze swojego dobra,
    jeśli dla osiągnięcia naszego dobra,
    nie da się uniknąć, że
    komuś wyrządzi się krzywdę.

    OdpowiedzUsuń
  12. מִיכָאֵל25 kwietnia 2012 08:21

    Pięknie, ale autor swoich wierszy tłumaczyć nie powinien!

    Pozdrawiam serdecznie,

    OdpowiedzUsuń
  13. Drodzy, serdecznie dziękuję za wszystkie miłe słowa, a także uwagi. Sama biłam się z myślami - robić przypisy, czy też nie. Wiem, że stali Czytelnicy Bobe Majse, a także znawcy tematu ich nie potrzebują :) Z kolei dla innych (młodsze pokolenie?) już sztuczny kwiat w miejsce lisa i toczący się po bruku pierścionek mogą stanowić niejaką zagadkę...

    Czujecie ten wiersz wspaniale i za to Wam bardzo dziękuję! Serdecznie pozdrawiam, choć przy okazji tak smutnego tematu.

    OdpowiedzUsuń
  14. aro 50

    Dlaczego w naszym świecie jest tyle zła?

    Rodzice nie mają
    uwagi dla swoich dzieci
    a szczególnie ojcowie
    dla swoich synów
    (bo absorbowanie przez nich uwagi rodziców
    to dla nich ble, ble, ble,
    na które nie mają czasu)
    a to jest przyczyną
    poszukiwania przez człowieka zrozumienia
    poza rodzicami
    co czyni człowieka na długie lata zagubionym
    i podatnym na nie zawsze szczytne idee i
    właściwe popędy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna poezja Bobe Majse. Zresztą wiesz sama. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję Kaprysiu, Twoje słowo wiele dla mnie znaczy, wszak wiem, jak sama rymujesz!

    OdpowiedzUsuń
  17. Aaaa, był jeden anonimowy (oczywiście!:D) komentarz z posądzeniem o plagiat :D Nie wyświetlił się j.w. (widocznie nawet blogger nie szanuje anonimowych "krytyków").

    W każdym razie... pochlebiasz mi, anonimowy :D

    OdpowiedzUsuń