Róża
"Wczoraj, kiedy twoje imię
Ktoś wymówił przy mnie głośno,
Tak mi było, jakby róża
Przez otwarte wpadła okno.
Dziś, kiedy jesteśmy razem,
Odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?"
/fr. "Nic dwa razy" Wisława Szymborska/
Kraków, ul. Miodowa
Kraków, ul. Miodowa
Pszczyna
Andrychów
Wrocław, ul. Ślężna
Wrocław, ul. Ślężna
Wrocław, ul. Ślężna
Gliwice, stary cmentarz żydowski
Kto spiewał ten tekst? Łucja Prus?
OdpowiedzUsuńZłamana róża to symbol śmierci człowieka?
Czy tylko na grobie młodej kobiety? jedno imię odczytałam - Flora.
Pozdrowienia -
Ela (kowela)
czy to nie Mira Kubasińska przypadkiem?
OdpowiedzUsuńKora :)
OdpowiedzUsuńTak, symbol śmierci, w tym także nagle i młodo przerwanego życia. Kwiaty niekoniecznie są symbolem kobiecym, podobnie jak świeczniki, choć te najczęściej pojawiają się na grobach kobiet.
Pozdrawiam.
To śpiewała Łucja Prus oczywiscie.Piękny symbol
OdpowiedzUsuńwybrałaś na dzisiejszy wpis i w ogóle jest to dla mnie jeden z najpiękniejszych postów na Bobe Majse.
Ori, cieszę się :)
OdpowiedzUsuńPięknie dokumentujesz swoje posty Olu.Róże na cmentarzu nie tracą nic ze swojej urody, choć tak smutnym są tu symbolem. Bożena
OdpowiedzUsuń