Pierwszą mądrą rzecz, jaką możemy zrobić w 2012 roku, to nie używać petard.
A potem... dzień po dniu, minuta po minucie... róbmy inne, mądre rzeczy.
Drobne, codzienne. Żadnych Wielkich-Frustrujących-Noworocznych-Postanowień, z których nic nie wynika.
To jedno sobie obiecajcie. To jedno sobie obiecajmy.
Moje ulubione zdjęcie Marka Lasyka :) Źródło.
Posty
Bobe :* wszystkiego dobrego w Nowym Roku :*
OdpowiedzUsuńI od nas serdeczne życzenia - Dobrego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńDobrego Roku 2012 Bobe majse:) Serdeczności przesyłam:) A zdjęcie kapitalne:)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku Olu :))
OdpowiedzUsuńBy ten rok nie był gorszy od odchodzącego ...
Malych-wielkich madrych rzeczy my rowniez Ci zyczymy!!!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńPięknie i mądrze to wymyśliłaś: robmy dużo dobrych, mądrych drobnych rzeczy! Wszystkiego najlepszego! Zdjęcie pana Marka boskie!
OdpowiedzUsuńI ode mnie - dobrego roku
OdpowiedzUsuńOlu - dróg niewyboistych, napotkania wszelkich skarbów, odkryć wielkich i stale źródła wiedzy o Ludziach Ci bliskich!
OdpowiedzUsuńOlu - nade wszystko życzę Ci SZCZĘŚCIA w 2012 (zważywszy, że zdrowia i pieniędzy tym na Titanicu nie brakowało) ;-)
OdpowiedzUsuńclou
szczęśliwego!
OdpowiedzUsuńChętnie podpisałabym się pod petycją o nieużywaniu petard, nie tylko w 2012 roku. Dzisiaj w nocy straciłam ukochaną psinkę, której stare serce nie wytrzymało huku sylwestrowej nocy. Nic to, że byłam blisko, skoro równie bezradna... W nowy rok wkroczyłam więc z nienawiścią do zdziecinniałych sąsiadów, których uwielbienie do fajerwerków nie miało tej nocy umiaru. I jest mi z tym bardzo źle.
Pięknie i mądrze to ujęłaś!!! Dziękuję za życzenia:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego ... szczęśliwego nowego roku!
A zdjęcie wyjątkowe ... aż się tak radośniej na duszy zrobiło:)
Bobe Majse!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Petycję podpisuję wszystkimi czterema łapkami...
Chociaż nie mam ani psa, ani kota.
Ela
Zdjecie rewelacyjne :)))
OdpowiedzUsuńWszystkiego... od Pana Boga Jedynego na zawsze aż do wieczności.
Więc pierwszą dobrą rzecz mam już zrobioną w Nowym Roku, petard u nas nie było. W ogóle mało było "strzelania" w tym roku w mojej okolicy.
OdpowiedzUsuńWidzę, że widziałaś życzenia u mnie na blogu, ale jeszcze raz, a właściwie po raz trzeci chciałabym życzyć Ci szczęśliwego Nowego Roku, pełnego pięknych małych, przyjemnych rzeczy. Bez wielkich czynów, ale takich małych przyjemności, które będą tworzyły obraz całego roku! Wszystkiego dobrego w 2012!
A mnie pozostaje wrócić do lekcji, jutro szkoła :)
Pozdrawiam serdecznie!
Zwykle gadatliwa
Monika
Bobe ! Właśnie wróciłem do domu i zobaczyłem kardynała u Ciebie. No dzięki piękne za reklamę nie spodziewałem się A poza tym pięknie napisałaś. Dobrego roku !!
OdpowiedzUsuńMaro
Drodzy, Wszyscy Razem i Każdy z Osobna :) Dziękuję! Głośno, serdecznie i z uśmiechem :)
OdpowiedzUsuńClou, uzasadnienie fenomenalne! :):):):):)
Bluuu, jest mi tak bardzo, tak bardzo przykro :( i nie wiem, co napisać... :( Ściskam Cię mocno.
Markos, cieszę się, że się cieszysz. Zdjęcie jest genialne! to i propagować warto. Poza tym pasowało, jak żadne inne. Dziękuję.
Wszystkich pozdrawiam noworocznie, serdecznie, choć znad "miski codzienności" ;)
Olu,
OdpowiedzUsuńDobrego 2012.
Mam nadzieje, ze wbrew przepowiedniom, to bedzie udany rok.
I pieknie dziekuje za optymistyczna fotke:))
Kasia z A.
Obiecałam sobie, że żadne kartki w kalendarzu mi się nie skleją. Co znaczy, że będę świadomie przeżywać dzień po dniu. Dość już przeczekiwania :)
OdpowiedzUsuńMoniko (i nie tylko), gorąco polecam lekturę:
OdpowiedzUsuńhttp://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53664,10886817,Zachwyt_nad_falda_spodni.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Wysokie_Obcasy
Mój ulubiony fragment:
"Przyjmujemy zwykle dwie strategie szukania sensu - czyli szczęścia - w życiu. Pierwsza: ustawiasz standardy jak najwyżej i próbujesz im sprostać. Powiedzmy, że twoim standardem literackim jest nagroda Nike. Pięknie. Tyle że jeśli nagroda Nike decyduje o twoim szczęściu i spełnieniu, to szczęśliwy będziesz raz w życiu, jak tę Nike dostaniesz. Ani grama więcej. Takie strategie maksymalistyczne są, paradoksalnie, strategiami ograniczającymi, wręcz samobójczymi (...) Strategia druga jest taka: zrobić ze sobą coś takiego, żeby umieć być szczęśliwym z powodu wypicia filiżanki zielonej herbaty. Jeśli to umiesz, to możesz być szczęśliwy codziennie. I to dwa razy dziennie."
Pozdrawiam optymistycznie :)
Wspaniała fotka... Taka... szmimiasta :))) Pozdrawiam Noworocznie, Olu :DD :***
OdpowiedzUsuń