sobota, 4 grudnia 2010

Ogień


W Izraelu płonie las na Górze Karmel. W Chanuka - święto świateł i... cudu. Przed wiekami cudu podtrzymania ognia, dzisiaj - jego ugaszenia.
Machabeusze 2010

Zdjęcie ze strony CTV News.

6 komentarzy:

  1. Ja myślę, że ktoś temu pożarowi dopomógł... Niemal słyszę jego cyniczny śmiech :(

    pozdrawiam, z wielkim lękiem oglądam doniesienia z Izraela, mam dziwne wrażenie, że to jakiś okrutny żart. :((

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego co się orientuję, to w Izraelu teraz panują temperatury niezbyt wysokie jak na tamten klimat (wiem od osoby która tam była właśnie w grudniu że w okolicach 20 - 25 stopni) i raczej nie powinno być suszy, ale... Bóg jeden wie, jak to się wszystko skończy, oby udało się ugasić ten płomień. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. W Izraelu nie padało od wczesnej wiosny, susza jest potworna. A pożar podobno bezmyślnie wywołało dwóch chłopców. Ot i wszystko...

    OdpowiedzUsuń
  4. Oby udało im się zażegnać to zagrożenie... Musi być dobrze, jak nie, jak tak? :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam dziś w radiu, że spadł tam zupełnie niespodziewany deszcz i pomógł strażakom...

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gorzki bilans u Gojki z Izraela...
    http://gojka.blog.onet.pl/Tragedia-Karmelu-Rachunek-glup,2,ID418025634,n
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń