środa, 10 lutego 2010

"Wyobraź sobie, że jesteś Żydem..."


Mój blog otrzymał kolejne wyróżnienie. Tym razem od Teresy z
Terkowego Świata. Serdecznie dziękuję i... już wiem, komu je przekażę. Odkryłam niezwykły poetycki blog Concatenatio Witolda Skaczkiewicza. Poza judaistyczną (Holokaust) tematyką wielu wierszy, wyróżnia się prostą i piękną szatą graficzną.

Wiersze, do których wciąż wracam:
"Obu tych ludzi spotkało się w Winnicy..."
"Czy rozumiesz, co oznacza wyraz WSZYSTKICH?"
"Miałem mieć na imię Chaim"
"Wtedy umarłam"
"Móc zrobić krok w dowolnym kierunku"
"Proszę, pomilcz pięć minut"

Porażające
Ważne
Potrzebne

Tytuł posta to fragment "Czy rozumiesz, co oznacza wyraz WSZYSTKICH?".

7 komentarzy:

  1. Dzisiaj jestem tu pierwszy raz. Piszę "dzisiaj", bo jutro i zapewne nie tylko jutro, będę tu znowu. Dla tych wierszy-wzruszeń, miejsc, wydarzeń, pamięci... Dziękuję.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. Bobe Majse,
    jestem wzruszony. DZIĘKUJE.
    Przyjmuje ciepłe słowa, współbycie – to mnie najbardziej raduje. Lecz, pozwól proszę, że zacytuję sam siebie: “Nie piszę tego dla oklasków, dla popularności, piszę to dla Ciebie!” Dlatego, proszę Cię, przekaż to sympatyczne wyróżnienie dalej, zrób to dla mnie. Proszę…
    Wiele serdeczności
    w.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewo, cieszę się i serdecznie zapraszam.

    Witoldzie, wyróżnienie zostaje u Ciebie, bo na nie bardzo zasłużyłeś :) To skromny wyraz mej radości ze spotkania z Tobą i Twoją poezją. Ciepło pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Weszłam, przeczytałam i rzeczywiście - niesamowite słowa!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyjmij proszę, skromy wyraz szacunku - Cieszy mnie rodząca się przyjaźń… // http://wp.me/psxux-tu //

    Serdeczności
    w.

    OdpowiedzUsuń
  6. Napiszę to, co w komentarzu pod wierszem na Concatenatio... Przyjmuję ten wiersz z ogromną radością i wzruszeniem. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bobe Majse

    Raczej nie jestem skromy...

    Lecz niektóre wyrazy uznania mnie onieśmielają. Zachowuje się wówczas jak dziecko odmawiające przyjęcia upragnionego lizaka :) . Tak było z wyróżnieniem przyznanym mi przez Ciebie. Chwilę trwało nim zdecydowałem się sam przed sobą przyznać, jakie to dla mnie ważne. Zatem, bez zbędnych ceregieli - przyjmuje z wdzięcznością.

    Bobe Majse, dziękuje, za to ciepło w środku mroźniej zimy.

    OdpowiedzUsuń