wtorek, 16 kwietnia 2013

Nieobecna


Jedyną pamiątką po nieistniejącej Wielkiej Synagodze w Tomaszowie Mazowieckim jest ulica o żydowskiej nazwie - Berka Joselewicza (niegdyś Handlowa). Piotr odmówił fotografowania pustego, służącego za parking placu, musiałam więc coś wymyślić i... chyba ładnie wymyśliłam ;)

W nieobecności jest nostalgia i na tym obrazku także.


4 komentarze:

  1. Pamiętam jakie wrażenie wywarła na mnie synagoga w Szydłowie. Jeszcze kilkanaście lat temu była tam sala sportowa. Kiedy odwiedziłam to miejsce dwa lata temu odkryłam, że na szczęście zmieniono jej przeznaczenie i jest tam teraz sala wystawowa, gdzie artyści pokazują prace plenerowa. Mimo wszystko jakoś smutno i dziwnie czuje się w miejscu gdzie mury jeszcze do dziś oddychają modlitwą. A kirkut bardzo interesujący jest w Szydłowcu. Nie wiem czy kiedyś tam byłaś? Pozdrawiam . ANia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam. Dawno, ale już w tym tzw. godnym dla synagogi czasie.

      "Mury jeszcze do dziś oddychają modlitwą..." - ładne.

      Pozdrawiam.

      Usuń