niedziela, 20 maja 2012

Szamesi i gabaje


Szames - opiekun synagogi. Dozorca, także pomocnik rabina i kantora. Dba o czystość, porządek, przygotowuje synagogę do nabożeństw, obwieszcza komunikaty gminy żydowskiej. Podlega gabajowi.

Gabaj - urzędnik gminy żydowskiej, administrator synagogi, zarządzający jej funduszami. Opiekun synagogalnych sreber i skarbony na datki, osoba odpowiedzialna za wynajem i sprzedaż miejsc w synagodze (im bliżej aron ha-kodesz, tym lepsze i droższe), wywoływanie do czytania Tory.

Powyższe funkcje zmieniały się na przestrzeni wieków, czasami zakres obowiązków szamesa i gabaja był szerszy, w zależności od zapotrzebowania danej gminy, lokalnego zwyczaju, czy indywidualnego zaangażowania w sprawy społeczności żydowskiej.

  
Działoszyce. Synagoga z poł. XIX wieku. Dziś starannie zaopiekowana ruina.



Ściana wschodnia z wnęką.  

  
Drzwi na babiniec.


Szamesi i gabaje...

Napis w języku hebrajskim: Dom modlitwy wspólnoty Izrae... (bez “l”)
/tłum. Zahar-Dani z Izraela/

11 komentarzy:

  1. Działoszyce! Pierwotny temat mojej pracy na konkurs do Instytutu Shalom. Jedna z moich ukochanych synagog, pierwsza jaką poznałam. Wtedy była jeszcze w takim stanie, że trawa sięgała po pas, wszędzie walały się butelki, teren nie był zabezpieczony, można było wejść do środka - teraz jest brama, mury zabezpieczony. Rozmawiałaś z dyrektorem domu kultury? To chyba dyrektor, nazwiska zapomniałam, ale jak przypomnę sobie, to napiszę, wie bardzo dużo o społeczności żydowskiej w Działoszycach :)
    Pozdrawiam i dziękuję za kawałek 'znajomej' ziemi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dyrektorze-pasjonacie słyszę po raz pierwszy. Dziękuję za info.

      Usuń
    2. Przypomniałam sobie - Paweł Kamiński! Dyrektor Miejsko Gminnego Centrum Kultury, na stronie Działoszyc jest numer do niego. Bardzo pomocny facet, choć trzeba się z nim umówić.

      Przeniosłam się na http://zapiski-rozrzucone.blogspot.com

      Jeśli mi się uda to w pierwszym tygodniu czerwca wrzucę notkę o motywach żydowskich w "Ludziach bezdomnych" i ich odniesieniach do mojej okolicy. Tak, pamiętam o motywach żydowskich w literaturze polskiej dla Ciebie - wszystko zapisuję i wyślę jak tylko skończy się kierat z finałem w Warszawie i końcem roku. Nie zapomniałam :)

      Pozdrawiam!
      Monika

      Usuń
    3. Pięknie dziękuję. Planuję powrót do Działoszyc (jak się uda, to oczywiście pokażę na blogu), dlatego ten kontakt jest dla mnie bardzo cenny. Wielki buziak dla Ciebie! :)
      Zostawiłam też słówko na Twojej nowej stronce :)

      Usuń
  2. Piękna, elegancka bryłą. Aż żal...
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna, dobrze zachowana i zadbana , ale ruina. Jej szamesi i gabaje odeszli.
    Marze o spokojniejszym czasie kiedy znowu będziemy mogli pojeździć, pozwiedzać, odkryć dla siebie nowe miejsca.
    Na razie z przyjemnością zwiedzam u Ciebie. Pozdrawiam serdcznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się niezmiernie i zapraszam, zapraszam, zapraszam...

      Usuń
  4. Zawsze chwyta mnie za serce widok ruin... To opuszczenie, samotność, zawsze kiedy na nie patrzę, czuję całą sobą i widzę oczami wyobraźni ludzi, którzy te miejsca zapełniali. Zdjęcie z odlatującymi gołębiami, symboliczne... Tak jakoś przykro. :(

    Pozdrawiam serdecznie,

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurcze, już nie ma szczytu w elewacji frontowej... :(((

    OdpowiedzUsuń
  6. I am so pleased to see the work that has been done. When I went in 2007 it was in danger of crumbling into oblivion, there were needles and trash everywhere and horrible graffiti (swastikas etc) and the atmosphere nearby was not good.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Welcome to Bobe Majse! Thank you for sharing your impressions. For me it was a nice surprise, too. It is better, not only regarding to the condition of synagogue, but the local people's attitude as well. I hope.

      Have you seen the film 'Hiding and seeking'? I strongly recommend.

      Usuń