Stare i nowe, dawniej i dziś - pod takim hasłem powstają czasami albumy, lub wystawy fotograficzne. Przedwojenny widoczek miasta i jego współczesny odpowiednik. Pomyślałam, że to samo warto zrobić w przypadku żydowskich miejsc Krakowa. Na pierwszy ogień poszła urokliwa brama na skrzyżowaniu ulic Bożego Ciała i św. Wawrzyńca. Gdy oba zdjęcia leżały już obok siebie, czegoś zabrakło i... powstało zdjęcie trzecie. Czarował Piotr i komputer.



świetny pomysł na cykl, bardzo pobudza wyobraźnię....
OdpowiedzUsuńczekam na jeszcze
fantastyczny pomysł.Doszukiwałam się,czy jeszcze na aktualnym zdjęciu sa np drzewa sprzed 100 lat.Świetny pomysł.I jaka cisza na pierwszym zdjęciu:)brak samochodów.
OdpowiedzUsuńooo.... nareszcie! niecierpliwiłam się na ten cykl :))
OdpowiedzUsuńfantastyczne wrażenie....
na drugim zdjęciu najbardziej dotknęły mnie drzewa rosnące w miejscu zamiast domów z tyłu po lewej stronie... cisza...
Świetna robota! W podobny sposób powstał u nas w Łodzi cykl fotografii Sławomira Grzanka i Zbigniewa Januszka przedstawiający granice łódzkiego getta (Litzmannstadt Ghetto)wkomponowane w aktualne zdjecia Łodzi. Do pooglądania tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://news.o.pl/2009/09/02/linia-graniczna-w-galerii-fotografii-lodzkiego-towarzystwa-fotograficznego/
http://www.ltf.com.pl/?tryb=wystawa&mode=G&id=643
Pozdrawiam - Marta
Do niedawna tez mialam slabosc do zydowskich klimatow, troche mi zbladl zapal, od kiedy moj drugi szef jest jidysz i zalewa mnie informacjami o wyzszosci/nizszosci pewnych nacji... nie wazne. Do muzyki klezmerskiej nikt mnie nie zniecheci :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
http://twins-fusion.blogspot.com/
Rewelacyjny pomysł (macie więcej takich zdjęć?) i gratulacje obrony! Spóźnione ale kciuki trzymałam, zapewniam:)
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi to trochę rysunkową zabawę z czasopism dla dzieci pt."Zgadnij co się zmieniło?".Interesujące, zaciekawiło mnie to analityczne porównywanie fotografii.Bożena
OdpowiedzUsuńTaka fotograficzna zabawa w "podróż w czasie" to świetna sprawa.
OdpowiedzUsuńSzczególnie, jeśli bywa się osobiście w miejscu z fotografii.
Co mnie poruszyło w obu czasoprzestrzeniach? Dawniej było tam więcej ludzi i drzew, teraz - samochodów. I te szpecące znaki drogowe! Wolę to miejsce sprzed lat!
BG
Drodzy, będzie więcej:) Obiecuję. Tak, to pomysł na cykl postów. Powstało kilka kolejnych zestawów zdjęć, inne muszą poczekać na np. zmianę pory roku, zdjęcie rusztowań, powtórzenie ujęcia. Bardzo ważna jest tu dbałość o szczegóły i możliwie najwierniejsze odtworzenie dawnego ujęcia. Dziękujemy z Piotrem za miłe słowa i bardzo cieszymy się, że pomysł (i realizacja) spodobały się.
OdpowiedzUsuńCzasem myślę,że każda chwila zostaje w miejscu, w którym się zdarzyła, nie umiemy tylko tego zobaczyć. Chciałabym zamknąć oczy i na chwilkę wrócić do spaceru z mamą po parku 40 lat temu. Czas jest względny, a te zdjęcia o tym przypominają. Piękny pomysł, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKaprysiu, dziękuję i bardzo Ci tego spaceru życzę.
OdpowiedzUsuń