Moja nowa blogowa znajoma ma szczęście do okazyjnego nabywania chanukij. Nie zgadniecie, gdzie. W sklepach z używaną odzieżą!
Sprzedawczyni pierwszego świecznika napomknęła: “Oddam za grosze; jakaś "lewa" ta menora - za dużo ma ramion, widzi Pani?”
:):):)
Zawsze powtarzam, że tylko wiedza nas uratuje. Przed sprzedażą cymesów za grosze też!
W Jerozolimie motyw świecznika chanukowego pojawia się często w miejscach nieoczywistych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz