Wspaniałą niespodzianką tegorocznych Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego była książka-program, w ciekawy i niebanalny sposób przybliżająca wszystkie wydarzenia.
"Składa się na nią dziesięć opowieści rozgrywających się w Krakowie oraz w większych i mniejszych miejscowościach historycznej Małopolski (Książ Wielki, Jędrzejów, Dalewice, Chełmek, Bobrek, Oświęcim). Historie łączy postać narratora – wędrowca i zegarmistrza, który pragnie zgłębić istotę czasu."
Jakież było moje zaskoczenie (a później radość), gdy w Bibliografii natrafiłam na Bobe Majse i post "Ostatni" - inspirację do opowieści o Szymonie Klugerze.
dostałam ja w synagodze w Oświęcimiu ☺
OdpowiedzUsuńCieszy, kiedy dostrzegana jest nasza praca i dobrym słowem polecana innym. Serdeczności.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń....bo historie zataczają kręgi.....