Z urodzenia Żyd, z wychowania katolik, z przekonania ateista. Gdzie spoczywa snem wiecznym? Na krakowskim Cmentarzu Salwatorskim. Zgodnie ze swoją ostatnią wolą.
Grób Lema to ewenement. Brak krzyża pewnie uszedłby uwadze przypadkowego gościa, ale liczne kamyki już nie, a kamyki na grobie to tradycja żydowska.
Biało-niebieska wstążeczka...
Piękny gest i piękna gra słów. Odnoszę wrażenie, że do Lema przychodzą tylko mocno świadomi ;) odwiedzający.
Już nigdy nie pojechał do Lwowa...
Jest i rzymska sentencja: „FECI, QUOD POTUI, FACIANT MELIORA POTENTES” – „Zrobiłem, co należało, inni niech zrobią lepiej.”
Dziekuje Olu, to ciekawe. A Lem, gdzies tam lata z pilotem Pirxem:)
OdpowiedzUsuńKolejna mocno świadoma osoba :)
Usuń