środa, 12 czerwca 2013

Skrzypce


“Dla nas, dzieci, synagoga była piękna. Była jak wnętrze instrumentu muzycznego, jakbyśmy siedzieli w środku skrzypiec i się modlili.” /fr. relacji Romana Haltera z “Holokaust. Prawdziwe historie ocalonych”, Lyn Smith/

Ta urocza metafora zainspirowała mnie do pokazania przykładowych synagog, w których wystroju pojawiają się instrumenty ze Świątyni Jerozolimskiej. Gra na nich była jednym z obowiązków lewitów - świątynnych opiekunów i posługaczy, potomków rodu Lewiego - syna Jakuba. Czuwali nad czystością rytualną składanych ofiar, strzegli skarbca, sprzątali, pełnili funkcje odźwiernych, pisarzy i sędziów. Bodaj najbardziej znani są z obmywania rąk kohenom. Swoją służbę mogli pełnić jedynie od 25 do 50 roku życia. Symbolami sepulkralnymi potomków Lewiego są dzban i misa. 


Przecudnej urody aron ha-kodesz w Wielkiej Synagodze we Włodawie. W dolnej części arki, po obu stronach wnęki płaskorzeźby instrumentów muzycznych.





Synagoga Kupa w Krakowie. Wśród licznych polichromii - przedstawienia instrumentów muzycznych.

“Chwalcie Go dźwiękiem rogu, chwalcie Go na harfie i cytrze! Chwalcie Go bębnem i tańcem, chwalcie Go na strunach i flecie! Chwalcie Go na cymbałach dźwięcznych, chwalcie Go na cymbałach brzęczących.” /fr. Psalmu 150/

1 komentarz:

  1. "Bóg jest muzyką, a dopiero potem wszechmocą"
    Wiesław Myśliwski "Traktat o łuskaniu fasoli"

    OdpowiedzUsuń