niedziela, 17 marca 2013

Nowa stara Apteka


Po raz kolejny zmieniła się ekspozycja w “Aptece pod Orłem” - oddziale Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Tym razem określenie “wystawa stała” nabrało finalnego znaczenia.

“Podstawowym kluczem do poznania wystawy jest sama apteka, odtworzony układ jej wnętrza. Nazwy poszczególnych sal łączy terminologia apteczna, która nawiązuje do wcześniejszej funkcji użytkowej tego miejsca.” /Wojciech Górny/

“Apteka pod Orłem” jest lepiej znana jako “Apteka w getcie krakowskim”. Jej właściciel - Tadeusz Pankiewicz nie tylko pomagał Żydom, ale był też naocznym świadkiem dokonywanych przez Niemców zbrodni.

Lata temu doczekałam się wznowienia jego wspomnień, dzisiaj jestem szczęśliwa mogąc przeczytać biografię samego Pankiewicza, autorstwa Anny Pióro - kierownika muzeum.

Poniżej garść zdjęć z uroczystego otwarcia nowej starej Apteki. Niebawem - mam nadzieję - uda mi się pokazać jej wnętrze.



Koncert pieśni jidysz w wykonaniu Urszuli Makosz.




 Wizualizacje na fasadzie kamienicy, w której mieści się Muzeum “Apteka pod Orłem”.

10 komentarzy:

  1. Dzień dobry, pozwoliłam sobie pożyczyć te przepiękne zdjęcia jako ilustrację na moim blogu, oczywiście ze stosownym linkiem. Jeśli to problem, proszę o informację, a je usunę.

    Przy okazji dziękuję za prowadzenie tego bloga, chętnie tu zaglądam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze zrobiłaś, Anetko :)
      Już wlazłam i zostawiłam ślad :)

      Usuń
  2. A propos....co to była za kołysanka (pierwszy utwór podczas wczorajszego recitalu Urszuli Makosz). Znasz może tytuł?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie. Gdzieś wyczytałam, że wszystkie napisano w gettach.

      Usuń
  3. jakie przepiękne wizualizacje! :O Ola, natychmiast przeprowadzam się do was, czyli tam, gdzie są takie fantastyczne akcje i muzea! :) nie masz z Piotrem wyboru, będziecie musieli mnie przygarnąć. :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy, choć i u nas nie co dzień takie cymesy :D

      Usuń
  4. Piękna iluminacja:) Teraz światłem można wyczarować prawdziwe cuda:)Ekspozycja na pewno ciekawa, ale Kraków daleko.
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mecyje, Kochana, mecyje :) Kraków daleko od Warszawy! Mecyje...

      ;) Serdecznie Cię pozdrawiam

      Usuń
  5. dla ciekawych - wizualizacje powstały na podstawie wycinanek żydowskich, realizacja mappingu HMMM Studio https://www.facebook.com/HMMMStudio

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniałe wykonanie! Gratuluję i serdecznie pozdrawiam.

      Usuń