Z dużym zdziwieniem i nie mniejszą radością zauważyłam w przestrzeni publicznej taki oto szyld:
Skierowany pewnie głównie do turystów z Izraela, choć kto wie… może część hebrajskojęzycznych osób mieszka, lub chociażby pomieszkuje w Krakowie? Do tego liczni goście JCC…
Mniejsza o to, dla kogo, ważne że jest! Widać szyld “Apteka” po hebrajsku potrzebny; potrzebny i już!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz