Podpisując blogowe zdjęcie na Facebooku sięgnęłam po utarte określenie: “dawna dzielnica żydowska”. Tymczasem od słówka “dawna”, kojarzącego się odlegle, nierealnie, bajkowo dzieli nas niespełna osiemdziesiąt lat.
Przyzwoicie długie życie jednego człowieka.
Przyzwoicie długie życie jednego człowieka.
Spalona bima Starej Synagogi w Tarnowie.
Tak, to już inny świat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!