poniedziałek, 27 lipca 2015

Love


Ja też kocham synagogi! :) 


Kraków. Synagoga Wolfa Poppera. 

5 komentarzy:

  1. ...ktokolwiek to namaział na ścianie - należą mu się brawa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm, ja generalnie nie popieram takiego... nazwijmy to po imieniu - wandalizmu, ale... skoro już jest... i skoro serce... na synagodze... no nie sposób nie lubić i nie uśmiechnąć się :)

      Usuń
  2. Też kocham synagogi ale nie aż tak, że muszę po nich bazgrać. Mam za to inny sposób wyrażania miłości do zabytków - głaszczę je, kiedyś pamiętam jak jakiś był odnowiony i go zaczęłam pieścić opuszkiem palca i ślad na elewacji pozostał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cha, cha, to też na wandalkę ;) wyszłaś
      odnośnie bazgrania... zgadzam się (patrz mój komentarz wyżej)

      Usuń