Holokaust w dziecięcej bajce. Trudno uwierzyć? “Uciekające kurczaki” są pełne nie pozostawiających wątpliwości odniesień i analogii:
- kurza ferma przypominająca obóz koncentracyjny (druty, baraki, apele)
- niezdolny do pracy (nie znoszący jaj) kurczak zostaje zabity
- za próbę ucieczki kurczak trafia do ciemnej komórki - ziemianki (karcer)
- farmer jak strażnik
- groźne psy
- żona farmera przechadzająca się wśród ustawionych jak na apelu kurczaków, w gumiakach jak oficerki, typująca niewydajne kurczaki (selekcja)
- przymusowa praca - znoszenie jaj
- przerabianie kurczaków na placki drobiowe (włosy na koce, tłuszcz na mydło, skóra na abażury)
- piec do smażenia placków (krematorium)
- powstanie kurczaków (powstanie w getcie warszawskim, ucieczka z Sobiboru)
Mniej drastyczna bajka to “Gdzie jest Nemo?”:
- rekin morderca przerywa sielankowe życie dwóch rybek błazenek - zabija żonę i kilkaset jajeczek - dzieci (Holokaust); ocalał tylko Nemo i jego ojciec
- ojciec jest nadopiekuńczy wobec Nemo, odczuwa silny lęk, który projektuje na synka: “Ocean jest groźny”, “Zostań ze mną”, “Jak śmiesz wypływać na głębię!”, “Trzymaj się mojej płetwy” (trauma postholokaustowa)
Najbardziej zawoalowany przekaz niesie ze sobą “Shrek”:
- tutuł filmu w jidysz znaczy “potwór”, a po niemiecku “terror”, “strach”
- samotne życie na bagnie (getto żydowskie, diaspora)
- polowanie z widłami na ogra (pogrom)
- “Mówią, że ogry robią z kości chleb” (dodawanie do macy krwi chrześcijańskiego dziecka)
- Shrek (Żyd), Fiona (Żydówka), Lord Farquaad (Hitler)
- przemiana Fiony z księżniczki w ogrzycę (tylko pod osłoną nocy może być sobą i czuje się bezpieczna; tzw. “dobry wygląd” za dnia skrywa prawdziwą tożsamość Fiony)
Holokaust w dziecięcej bajce? Niewątpliwie, tylko… czy to aby są jeszcze bajki dla dzieci? Jedno pozostaje w nich niezmienne - szczęśliwe zakończenie.
Uciekajace kurczaki na pewno, reszta hm...
OdpowiedzUsuńPo "Uciekających kurczakach" miałam identyczne skojarzenia.
OdpowiedzUsuńPo pozostałych dwóch nie...
"Kurczaki" były w naszej rodzinie punktem wyjścia do rozmów o obozach.
Ela
cenzura???
UsuńNie gorączkuj się, anonimowy. Moderacja.
UsuńWidziałam tylko "Gdzie jest Nemo", "Shreka" nie znoszę!
OdpowiedzUsuńDaje do myślenia Twoje spojrzenie... A propos, wiele tych bajek zdecydowanie powinno mieć napis - Tylko dla dorosłych.
Pozdrawiam
Otwierasz lodówkę a tam holocaust...nie dajmy się zwariować
OdpowiedzUsuńKomentarz OCZYWIŚCIE anonimowy :) Choć przecież nie taki, żeby od razu nie mieć odwagi cywilnej.
UsuńKurcze, bajki dla dzieci zawsze oswajały (?) całkiem dorosłe Zło...
OdpowiedzUsuńKurcze, bajki dla dzieci zawsze oswajały (?) całkiem dorosłe Zło...
OdpowiedzUsuńTrafione w 10-tkę!
Usuń