Jeszcze Pamięć nie zginęła
Kiedy my żyjemy,
Polski Żyd, żydowski Polak
Wybierać nie chcemy.
Marsz, marsz żydowski
Z ziemi wrogiej do Polski.
Tu losu zrządzeniem
Jednym my plemieniem.
Zginiem w walce, lub przeżyjem,
Wyjdziem kanałami,
Dał nam przykład Anielewicz
Jak przegrywać mamy.
Marsz, marsz żydowski
Z ziemi wrogiej do Polski.
Tu losu zrządzeniem
Jednym my plemieniem.
Kiedy wspólny wróg zagraża.
W zgodzie, albo w sporze
Dla ojczyzny ratowania
Rozstąpi się morze.
Marsz, marsz żydowski
Z ziemi wrogiej do Polski.
Tu losu zrządzeniem
Jednym my plemieniem.
Rzecze dziadek do swej Salci
Zasmucony wielce -
“Król Kazimierz, ale potem
Jedwabne i Kielce.”
Marsz, marsz żydowski
Z ziemi wrogiej do Polski.
Tu losu zrządzeniem
Jednym my plemieniem.
Kiedy tak będzie?
OdpowiedzUsuńCzy za naszego życia?
Żeby tak ubrany człowiek był normą i traktowany był normalnie.
Ela
Brak mi słów!!!! OLU JESTES WIELKA!!!!!!!!!!!!!!!Zawsze wzrusza mnie to co piszesz na blogu.
OdpowiedzUsuńKiedy ja naprawdę wierzę, że to tak jest!
OdpowiedzUsuńPiękny hymn Olu. Prawdziwy:)
Licentia poetica ;)
Usuń