“Mój kraj jest światłem jak szalem modlitewnym otulony
Domy stoją jak pudełeczka tefilin
Jak rzemienie tefilin rozciągają się drogi, nakreślone ręką.”
/Avraham Shlonsky/
Ten wiersz przypomina mi się zawsze tuż przed lądowaniem w Polsce...
"Cudnie pleciesz" - powiedział Clou na widok moich chałek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz