czwartek, 5 grudnia 2019

Azymut na cadyka


Przy okazji pewnego spotkania w Instytucie Judaistyki UJ w Krakowie dowiedziałam się, że niektóre nagrobki na cmentarzach w Izraelu pomalowane są na niebiesko.

Wiecie dlaczego? Ja nie wiedziałam. 

Kolor przyciąga uwagę i od razu kieruje przybysza (w domyśle religijnego Żyda) do macew cadyków, przy których zostawia się modlitwy i kwitele. Wybór koloru nie jest przypadkowy, nawiązuje do nieba. Wielcy rabini i cadycy są pośrednikami pomiędzy ludźmi a Bogiem, zanosząc doń wszystkie ziemskie prośby.

Malowanie ważnych nagrobków nie wynika z tradycji żydowskiej, jest po prostu użytecznym zwyczajem.

Za ilustrację niech posłuży zdjęcie wykorzystane już w innym poście - “Wielki Błękit”. Miejsce akcji: cmentarz żydowski w Chmielniku, a raczej to, co z niego zostało. Tymczasem nad kirkutem...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz