Cienka zupa, tłusty dodatek
Lubicie ciepłe kolacje? Pożywne, jednogarnkowe potrawy, nieskomplikowane i smaczne. Co powiecie na czorbę z mięsnymi kulkami?
Zupa:
- 2-3 marchewki
- 2 pietruszki
- 1 por
- 1 seler
- 1/2 słoiczka przecieru pomidorowego
- sól
- pieprz
Warzywa obrać, pokroić, ugotować do miękkości. Jeśli wywar j.w. okaże się za słaby, można go wzbogacić dwiema warzywnymi kostkami bulionowymi. Na koniec dodać przecier pomidorowy.
Mięsne kulki:
- 1/2 kg mielonego mięsa wołowego
- 1-2 jajka
- ok. 10 dag ryżu
- sól
- pieprz
Mięso połączyć z jajkami i ugotowanym ryżem. Przyprawić. Gotować w formie niewielkich kulek.
Be-te'awon!
Smacznego!
Uwielbiamy:) Pod żadnym pozorem nie powinniśmy, ale uwielbiamy:)))
OdpowiedzUsuńTaaaak!
OdpowiedzUsuńBrzmi apetycznie,wygląda też. Nawet zrobiłam się głodna :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Najlepiej lubię kolacje:)ale podobno nie należy ich spożywać;)...dla dobra zdrowia i cienkiej talii;)
OdpowiedzUsuńKuleczki z wołowinki są dietetyczne i wyglądają smakowicie:)pozdrawiam i smacznego życzę:))
Zupa kojarzy się raczej zimowo, to znaczy chyba, ze u Was też deszcz i chłodek?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zatem bardzo ciepło
Ori, mokro, zimno, buro i ponuro :( A tak mało w naszym kraju lata :( Odwzajemniam ciepłe życzenia. Otul się szczelnie zwierzostanem ;)
OdpowiedzUsuńMichaelino, Kaprysiu, ja także uwielbiam kolacje, w dodatku późne, gdy mogę posiedzieć, a następnego dnia się wyspać. W zupie j.w. niedietetyczny jest tylko ryż :)
Wszystkie głodne Panie serdecznie pozdrawiam :)
Czyli pomidorowa z pulpecikami ;-)
OdpowiedzUsuńPozdro Clou
Dokładnie tak, Clou i wiesz... jest w tym głębszy sens. Długo by pisać, prawda?
OdpowiedzUsuń