Z tego co się orientuję, to w Izraelu teraz panują temperatury niezbyt wysokie jak na tamten klimat (wiem od osoby która tam była właśnie w grudniu że w okolicach 20 - 25 stopni) i raczej nie powinno być suszy, ale... Bóg jeden wie, jak to się wszystko skończy, oby udało się ugasić ten płomień. Pozdrawiam serdecznie!
Ja myślę, że ktoś temu pożarowi dopomógł... Niemal słyszę jego cyniczny śmiech :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, z wielkim lękiem oglądam doniesienia z Izraela, mam dziwne wrażenie, że to jakiś okrutny żart. :((
Z tego co się orientuję, to w Izraelu teraz panują temperatury niezbyt wysokie jak na tamten klimat (wiem od osoby która tam była właśnie w grudniu że w okolicach 20 - 25 stopni) i raczej nie powinno być suszy, ale... Bóg jeden wie, jak to się wszystko skończy, oby udało się ugasić ten płomień. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńW Izraelu nie padało od wczesnej wiosny, susza jest potworna. A pożar podobno bezmyślnie wywołało dwóch chłopców. Ot i wszystko...
OdpowiedzUsuńOby udało im się zażegnać to zagrożenie... Musi być dobrze, jak nie, jak tak? :))
OdpowiedzUsuńSłyszałam dziś w radiu, że spadł tam zupełnie niespodziewany deszcz i pomógł strażakom...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Gorzki bilans u Gojki z Izraela...
OdpowiedzUsuńhttp://gojka.blog.onet.pl/Tragedia-Karmelu-Rachunek-glup,2,ID418025634,n
Pozdrawiam.