Olu, chcialam Ci opowiedziec o Chlodnej. Ze kladka, delikatna , niebieska linia-wieczorem. Ze muzyka, zdjecia, pomnik-kamien. I turysci z Izraela, probujacy zapalic znicze, ale na Chlodnej to nielatwe, bo wieje..jak to na Chlodnej. I kamienica pieknie podswietlona wieczorem..ta , w ktorej mieszkal Czerniakow. Bylam tam kilka dni temu z przyjaciolka, byl piekny , spokojny, wiosenny wieczor. Pozdrawiam.Kasia
Olu,
OdpowiedzUsuńchcialam Ci opowiedziec o Chlodnej.
Ze kladka, delikatna , niebieska linia-wieczorem.
Ze muzyka, zdjecia, pomnik-kamien.
I turysci z Izraela, probujacy zapalic znicze, ale na Chlodnej to nielatwe, bo wieje..jak to na Chlodnej.
I kamienica pieknie podswietlona wieczorem..ta , w ktorej mieszkal Czerniakow.
Bylam tam kilka dni temu z przyjaciolka, byl piekny , spokojny, wiosenny wieczor. Pozdrawiam.Kasia
Piękny wieczór, piękna opowieść... I tak plastyczna, że... byłam tam przez chwilę. Naprawdę.
Usuń