Oto
obiecane wnętrze “Apteki pod Orłem”. Wnętrze zrekonstruowane, bowiem
autentycznych pamiątek po Pankiewiczu i jego aptece zachowało się
dosłownie kilka.
Motywem
przewodnim nowej wystawy jest pierwotna funkcja apteki, jako miejsca
wytwarzania i sprzedaży leków. Narracja wojenna biegnie równolegle i
choć obecna w każdym z pięciu udostępnionych do zwiedzania pomieszczeń,
nie przytłacza, nie zaburza ich bazowych znaczeń: izba ekspedycyjna,
izba recepturowa, pokój dyżurny, materialnia, laboratorium.
świetna, jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńKolejne miejsce na mapie Krakowa, które trzeba będzie odwiedzić.
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że one powstają...
Pozdrawiam ciepło,
Ewa
Jestem stałą czytelniczką Twojego bloga i pasjonatką kultury żydowskiej. Zapraszam do Płocka, właśnie otwarto tu Muzeum Żydów Mazowieckich.
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie i info o muzeum. Na pewno przyjadę! Kiedyś... :)
UsuńMogę wtedy służyć informacją o tym regionie.
UsuńW zamian chętnie dowiem się o miejscach w Krakowie, które trzeba zobaczyć w pierwszej kolejności, bo też będę wybierać... i w planach mam Kraków w terminie krótszym niż kiedyś :) W razie potrzeby podam maila.
Bylam, bylam z coreczka moja!!
OdpowiedzUsuń