czwartek, 7 kwietnia 2011
Dobry duch judaizmu
Dobrym duchem judaizmu nazywam proroka Eliasza. Postać ta ciekawie wpisuje się w tradycję żydowską, ciepło i pozytywnie kojarzy.
Aby uchronić nowonarodzone dziecko przed zakusami demonicy Lilit, przy łóżku matki umieszcza się amulety. Na niektórych z nich pojawia się imię proroka Eliasza.
Ósmego dnia po narodzinach chłopca ma miejsce uroczystość obrzezania (brit mila), zwyczajowo obchodzona w synagodze. Na bimie (podwyższenie w centralnej części sali modlitw) ustawia się tzw. fotel (zwany też krzesłem) Eliasza, o podwójnym siedzeniu. Na jednym z nich zasiada sandak (główny kum), drugie pozostaje puste. Kwater (kum) na moment kładzie noworodka na pustym siedzeniu, a następnie przekazuje dziecko sandakowi, który podczas zabiegu usunięcia napletka trzyma chłopca na kolanach. Zabiegu dokonuje mohel. Żydzi wierzą, że na pustym fotelu zasiada niewidoczny, ale obecny podczas uroczystości, pilnujący dopełnienia przymierza z Bogiem i dobrze wróżący przyszłości dziecka prorok Eliasz.
Proroka Eliasza Żydzi wypatrują w Pesach, podczas uroczystej kolacji sederowej. Aby mógł przybyć, zostawia się uchylone drzwi; aby poczuł się ugoszczony, stawia się na stole oddzielny puchar wina, tzw. kielich Eliasza. Niewidoczny pojawia się o północy, by wraz ze zgromadzonymi świętować wyjście Żydów z niewoli egipskiej.
Wielkim wybrańcem jest ten, kto za życia rozmawia twarzą w twarz z prorokiem Eliaszem, zaś każdy niegodny takiego towarzystwa świadek kończy swój ziemski żywot. Wspomnianego zaszczytu doświadczał na przykład Natan Nata Spira (Megale Amukot) - wielki kabalista z krakowskiego Kazimierza.
Prorok Eliasz jest bohaterem wielu legend i przypowieści. Żydzi wierzą na przykład, że gdy w jakiejś społeczności nie może uzbierać się, konieczny do odprawienia nabożeństwa w synagodze minjan (10 dorosłych według prawa mojżeszowego mężczyzn), pod postacią wędrowca przybywa z pomocą sam prorok Eliasz.
Na koniec bodaj najważniejsza informacja. To prorok Eliasz dęciem w szofar (rytualny róg zwierzęcia koszernego) obwieści Żydom radosny koniec świata - nadejście Mesjasza.
Wieść niesie, że fotel Eliasza zdobi bimę tykocińskiej synagogi. Sprawdziłam. Nieprawda. Plotka wzięła się najprawdopodobniej stąd, że w trakcie brit mila za fotel Eliasza może uchodzić każde krzesło, pozostawione na czas uroczystości puste, z myślą o zasiadającym nań proroku.
Jeśli jakiegoś krzesła używa się dla "Anioła Brit", czyli Proroka Eliasza, to na początku wskazuje się i ogłasza: "To jest krzesło dla Elijahu Hanawi". Też formalnie nie zaprasza się ludzi do uczestnictwa w Brit, tylko mówi się głośno gdzie oraz kiedy się odbędzie, żeby i Prorok Eliasz usłyszał i przybył na uroczystość :)
OdpowiedzUsuńNie mogłem powstrzymać się od komentarza ;)
Serdeczności ;)
M.
Nie potrafię wyrazić mojego szacunku dla całego Waszego Narodu, nie potrafię wyrazić żalu z powodu całego zła, jakie was spotkało, również ze strony moich rodaków. Wierzę i wiem, że Pan Bóg Was nie odrzucił, że zbliża się czas, gdy to Wy będziecie najważniejszym wśród narodów świata. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLepiej, żebyśmy byli tym narodem, któremu inne dadzą w końcu święty spokój... ;-)
OdpowiedzUsuńM, dziękuję za fachowy dopisek. Temat na pewno nie został wyczerpany. Może ktoś jeszcze podzieli się z nami wiedzą?
OdpowiedzUsuńMoja pasjo, Bejlo, a może jakiś złoty środek? ;):)
Będziecie mieli swój wymarzony święty spokój, chociaż jeszcze nie teraz. Obiecany jeszcze przez proroka Izajasza, święty spokój, dostatek i szacunek narodów... Tylko jeszcze trochę trzeba na to poczekać...
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam, że podczas uroczystej kolacji sederowej w Pesach zydowska rodzina zasiada do stołu, na ktorym spoczywają religijne rekwizyty obdarzone znaczeniem: pieczona kosc jagnięcia,symbol ofiary składanej niegdyś Bogu, jajo pieczone w skorupce,symbol życia, gorzkie zioła( nac chrzanu)przypominajacy o egipskiej niewoli. Domownikom podaje się też po odrobinie tartego chrzanu, rozsmarowanego na macy oraz posiekane jabłka i orzechy, zmieszane z winem, co ma przypominac zaprawę murarską egipskich niewolników.Na stole stoją również jaja na twardo zanurzone w słonej wodzie- symbol ofiary, oraz zielenina - symbol nadziei i zbawienia.To tyle tytułem uzupełnienia, a i tak temat pewnie niewyczerpany...Bożena
OdpowiedzUsuńBożenko, dziękuję. Kolacja sederowa to z pewnością temat na oddzielny post i z pewnością kiedyś się pojawi :)
OdpowiedzUsuń