tag:blogger.com,1999:blog-8893413738690727093.post5685766006281041796..comments2024-01-23T13:50:29.826+01:00Comments on Bobe Majse: Bo Kraków, bo nieznanyBobe Majsehttp://www.blogger.com/profile/08500651803331832537noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-8893413738690727093.post-68208563910032154132011-02-19T08:52:39.228+01:002011-02-19T08:52:39.228+01:00Kasiu z A., wspaniały sposób rodzinnego spędzania ...Kasiu z A., wspaniały sposób rodzinnego spędzania czasu. Ja też lubię i mogę godzinami oglądać stare fotografie.<br />Lewkonio, chyba nie ma pomyłki :) Ja jestem rocznik 73 (o czym już wiesz:), a Pani Basia może być 78. W moim przypadku wykładała na studiach podyplomowych, na których nie brakowało jeszcze starszych ode mnie uczniów. Swoją drogą stanowiliśmy niezwykłą mieszankę specjalności i zawodów (m.in. dwóch lekarzy: anestezjolog i neurochirurg). Głód wiedzy to wspaniała sprawa! Myślę, że każdy z nas mógłby być dobry, czy wręcz świetny w wielu profesjach. Nie zawsze dane nam jest spróbować.<br />Ja się cieszę, że mogłam Cię choć wirtualnie poznać :)<br /><br />Pozdrawiam sobotnio i niech czas płynie dziś leniwie :)Bobe Majsehttps://www.blogger.com/profile/08500651803331832537noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8893413738690727093.post-57632118376658116622011-02-19T00:39:49.804+01:002011-02-19T00:39:49.804+01:00Sprawdziłam, ale nie wiem, czy nie wkradł się błąd...Sprawdziłam, ale nie wiem, czy nie wkradł się błąd w sieci. Skoro Barbara Zbroja, to Twoja była wykładowczyni, to obie zaczynałyście studia w przedszkolu :))Ona rocznik 78, a już doktor(nie od dziś), Ty - wiem, ale nie powiem (sama nauczyłaś nas liczyć lata wg kalendarza żydowskiego, jeśli się dobrze wyrażam :) a taki dorobek umysłowy :) Jeśli kiedykolwiek komukolwiek czegokolwiek zazdroszczę, to wiedzy, na której opanowanie nie starczy mi życia, bo albo albo, a tyle ciekawych pasjonujących historii i dziedzin jest do zgłębienia. W wieku wyborów życiowych chciałam być weterynarzem, archeologiem, aktorką, polonistką, i podróżniczką ;) Tyle rzeczy mnie pociągało, wręcz sobie przeciwnych. Teraz, cóż robię co mogę, by te zainteresowania zaspokoić teoretycznie,ale czasu za mało. Więc... cieszę się,że to Twoje miejsce w sieci odkryłam :)lewkoniahttps://www.blogger.com/profile/09252163527631765944noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8893413738690727093.post-65839818178662689512011-02-18T22:27:44.349+01:002011-02-18T22:27:44.349+01:00Bardzo lubie takie ksiazki.
Mam cos podobnego, war...Bardzo lubie takie ksiazki.<br />Mam cos podobnego, warszawa na starej fotografii.<br />Godzinami siedzimy nad nia z synem i szukamy tych miejsc.<br />Jest to trudne, bo jednak Warszawa byla zburzona, ale i tak fascynujace.<br /><br />Pozdrawiam, Kasia z A.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8893413738690727093.post-18290735416868736422011-02-18T15:17:36.993+01:002011-02-18T15:17:36.993+01:00Kaprysiu, a gdy się jeszcze zrobi ciepło...!
Marko...Kaprysiu, a gdy się jeszcze zrobi ciepło...!<br />Markos, zdjęcia jak do książki tego typu faktycznie fatalne, często nawet z lupą nic nie widać. Przy zakupie liczyłam się jednak z tym, że to nie album. Sam pomysł i teksty wynagradzają niedociągnięcia edytorskie.<br />Lewkonio, dziękuję Ci bardzo, zapraszając do księgarni, a zaraz potem do Krakowa (a może od razu do jakiejś krakowskiej księgarni?). Choć podobno nakład wykupiony...<br /><br />Życzę Wam miłego dnia.Bobe Majsehttps://www.blogger.com/profile/08500651803331832537noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8893413738690727093.post-11836968785427065992011-02-17T23:03:32.606+01:002011-02-17T23:03:32.606+01:00Sięgnę po na na pewno :)))Bo Kraków, bo nieznany, ...Sięgnę po na na pewno :)))Bo Kraków, bo nieznany, bo stare zdjęcia :)))<br />Jestem pewna,ze oboje tu zajrzą któregoś dnia i sie zachwycą, jak Ty ich książką :)lewkoniahttps://www.blogger.com/profile/09252163527631765944noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8893413738690727093.post-82049567456516953832011-02-17T22:46:07.444+01:002011-02-17T22:46:07.444+01:00Oczywiście jak Wiesz książkę znam już od długiego ...Oczywiście jak Wiesz książkę znam już od długiego czasu. Uważam za jedna z najciekawszych o ile nie najciekawsza książkę o Krakowie w roku 2010. Jakiś czas temu r5ozmawiałem przez chwile z p. Konradem o niej. Przyznał mi racje ze ogromnym minusem i stąd ta lupa do oglądania zdjęć, była strona edytorska. Po prostu drukarnia zupełnie zniszczyła druk zdjęć. Nie znam się na tym ale na prawdę zdjęcia w książce są koszmarne. Ale ja ja kupiłem dla tekstów. I tez podejrzewam ze wszystkie są Konrada Myslika<br />Pozdrawiam<br />maroMarohttps://www.blogger.com/profile/13646036074596481672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8893413738690727093.post-9117167223938329022011-02-17T21:36:39.242+01:002011-02-17T21:36:39.242+01:00Och, wspaniała książka! Zazdraszczam;) I czytania,...Och, wspaniała książka! Zazdraszczam;) I czytania, i odnajdywania w pamięci miejsc opisanych i sfotografowanych, a później wędrówek po Krakowie z książką pod pachą, ach...kaprysiahttps://www.blogger.com/profile/16462167887516627735noreply@blogger.com